[...] wk***ia. W ogóle na cokolwiek co Cię wk***ia jeśli nie jest to konieczne. Życie jest za krótkie, żeby się wk***iać. Wiecie co jest dziwne? Teoretycznie kiedy mnie biorą do szpitala, to powinienem czuć się lepiej, chociaż na jakiś czas. W końcu dostaje mnóstwo wzmacniaczy, mam fachową opiekę, ale po każdym pobycie w szpitalu czuję, że mam coraz [...]
Wróciłem z badań właśnie. Nieborak się znowu rozpanoszył :( przez to że przez ostatnie miesiące tak często musieliśmy przerywać chemię. Jutro idę do szpitala na dwa tygodnie na początek i będę znów dostawał codziennie chemię. Chce mi się tylko płakać :(
W ogóle zacząłem się trochę ruszac, doktor miał wątpliwości co do tego, ale na takie leciutkie ćwiczenia na nogi pozwolił. I mam nową ksywke wśród personelu szpitala - kotek. Bo już dwa razy musieli mnie przywracać do życia i dwa razy się udało i zaczynają podejrzewac, że mam dziewięć żyć. Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-07-09 [...]
Moja mama w ogóle znalazła taką super cukiernie niedaleko szpitala, więc mam dostawy codziennie świeżych wypieków. Oni wszystko tam robią na miejscu, bez ulepszaczy, domowymi metodami. A że jest tam pięć minut drogi autem, to dostaje wszystko jeszcze ciepłe.
O godzinie 14 u mojej siostry na osiedlu pobili chłopaka, młody chłopaczek około 18 lat siedział i sprzedawał grzyby, podeszło według świadków 3 typów w jego wieku, wj**ali mu tak że pół chodnika było we krwi, zabrali mu pieniądze i te grzyby i uciekli. Tamtego wzieli do szpitala. Jak można być taką k***ą
Moja dziewczyna by zmarla w szpitalu, bo geniusze przy ostrym ataku wyrostka trzymali ja na ginnekologii 3 dni. Miala szczescie ze przyszedl inny lekarz, zbadal i na sygnale na stol do innego szpitala wiezli
Jak trafi do polskiego szpitala to ładna redukcja będzie. Chłop 150 kg to sadło ładnie zejdzie, po operacji na wyrostek to się suchary je i delikatnie trochę jedzenia i coś do picia, a potem normalne posiłki to w szpitalu parówka z dwoma kromkami chleba, czy tam inne kromki z drzemem. Jak pęknięty wyrostek to se będzie musiał chłop zrobić ze 2-3 [...]
No wiem właśnie , film jak film , a wkleiłem dla ciekawostki , Vienio tam nawet zagrał dyrektora szpitala ,( a oni się znali od małolatów z czasów molesty )i aż dziwne że Nie ma kaczego z którym tworzyli "proceder" a fajne kawałki mieli Staroc rok 98 np https://youtu.be/0KRcXu_Lwcw ;-) Pzdr spadam ;-)
Nie wiem czy nie poprosić taty żeby mi przyniósł skrzypce do szpitala. Bo tak długo już nie grałem, że boję się że już wyszedłem z wprawy. Wprawdzie nie wiem czy będę miał teraz siłę grać, ale jak nie spróbuje to się nie przekonam.
[...] na taki zabieg Idziesz do lekarza rodzinnego i mówisz, że masz krzywą przegrodę. Masz skierowanie do laryngologa, który sprawdza czy masz krzywą i jak masz to idziesz do szpitala, gdzie ten zabieg robią umówić się na termin i przy okazji lekarz sprawdza też. Najlepiej od razu iść do laryngologa, gdzieś przy szpitalu, gdzie robią ten zabieg, [...]
https://www.google.com/amp/s/natemat.pl/amp/510889,piotr-wawrzyk-trafil-do-szpitala-jego-stan-zagrazal-zyciu chłop się chciał zayebac I proszę ,Ja i Marian jak kiedyś pisaliśmy że "jedyna słuszna partia " sprowadza różnych imigrantów(o ukrolach już nie wspominam ), to niejaki wiejski głupek(puar, pisuar czy jak mu tam było ) wychwalał "jedyną [...]
A tak btw. To nie mam na imię Witek. Znaczy mam, ale to moje drugie imięxd ale dziękuję :) W ogóle Pan ratownik w karetce chciał mnie pocieszyć, że do szpitala jadę i rzucił tekstem "no ale za to dzisiaj przejedziesz się prawdziwą karetką". Doceniam starania, naprawdę ale on naprawdę myśli że nigdy nie jechałem karetką? Przecież bywają u mnie [...]
Całą noc gorączkę miałem. I nadal mam i się czuję bardzo źle. Rodzice chcieli już do szpitala jechać, ale na szczęście zadzwonili najpierw do doktora i ich przekonał że lepiej nie. Za to kazał zadzwonić po taką nocną pomoc, żeby doktor jakiś do mnie przyjechał. Dostałem antybiotyk domięśniowy, rodzice mają robić mi zastrzyki, tylko że ja nie mam [...]
W ogóle kuźwa jakieś typy mi paliły dzisiaj pod oknem. A tutaj jest zakaz, w obrębie całego szpitala jest jedno miejsce do palenia. Dostałem takiego ataku kaszlu że się dusilem przez 10 minut przez ten j**any dym. Dobrze ze tu mojego ojca nie ma bo by pewnie ich pozabijał, albo ryje przetrącił znając go.
Nie robiłem staremu zdjęć jak malował okna i wdepnął noga przez podwojna szybę, ale zanim pogotowie przyjechało cała podłoga była we krwi. Starzy pojechali do szpitala razem a ja 11 latek stwierdziłem że śmierdzi i nie mogę telewizji oglądać, to.wszystko zmylem szmatą. Matka była w szoku jak wróciła że to zrobiłem